6/2000
MONOGRAFIA PARAFII BORKOWO

Zwykle monograficzne opracowania historii miasta, gminy czy ważnej instytucji rodzi się długo i wiąże z pokonywaniem rozlicznych przeszkód natury obiektywnej i subiektywnej a ostateczny rezultat nie zawsze jest najlepszy. Ale bywa i odwrotnie - tak jak w tym przypadku. Oto po cichu bez rozgłosu i narzekania powstała bardzo solidna monografia parafii Borkowo w dekanacie sierpeckim. Wprawdzie gdy przeprowadzałam dla "Sierpeckich Rozmaitości" wywiad z księdzem Stefanem Prusińskim (około roku temu) zorientowałam się, że pracuje nad tym tematem. Ale zdradził się jedynie, że zbiera materiały dotyczące parafii, jak to ujął: "Tu coś przeczytam, tam coś usłyszę i wszystko to staram się gromadzić".

Autor, wieloletni proboszcz parafii potraktował temat bardzo szeroko. Przedstawił okoliczności powołania parafii w 1377 r. i jej dzieje do chwili obecnej. Ukazał kolejnych plebanów, budowę kolejnych kościołów, zabezpieczenie materialne proboszczów i parafian, formy sprawowania opieki duszpasterskiej itp. Niejako na marginesie zawarł także informacje o administracji cywilnej gminy Borkowo i powiatu sierpeckiego w kolejnych okresach dziejów Mazowsza. Ukazał także dość szczegółową historię wsi należących do parafii jak również przekształcenia władz gminy i organizacji społecznych w niej działających. Cennym uzupełnieniem tekstu są liczne ilustracje i bibliografia publikacji związanych z tematem. Niektóre ilustracje prezentują ciekawe obiekty, które należą już do przeszłości i obecnie już nie istnieją, jak dworek ziemiański w Borkowie Kościelnym.

Książka zadziwia z wielu powodów. Ksiądz Prusiński jest skromnym proboszczem wiejskim, nie ma przygotowania historycznego ani literackiego. A jego dzieło nie tylko że jest bardzo rzetelne, oparte na kwerendach archiwalnych i spenetrowaniu rozległej literatury, ale też napisane pięknym językiem. Autor obficie cytuje oryginalne teksty zapisów z wizytacji i lustracji a także przytacza obyczajowy materiał anegdotyczny, co czyni z książki także dokument staropolskiego języka i obyczaju oraz dodaje jej specyficznego smaku. Nie mogę się powstrzymać przed kilkoma cytatami. Oto krótki fragment z bardzo długiego i szczegółowego opisu gruntów parafialnych: "Półwłóczek pod Kisielewo, na którym dwie od granicy Kościelnego Borkowa sosny stoją, między z obydwóch stron dworskimi polami na szerz prętów dziesięć, wzdłuż staj dziewięć, aż do rowu, który się ciągnie przez ogrody Borkowa Szlacheckiego i z kawałkiem łąki tak szeroki nad rowem" (1781 r.). Interesujący też jest opis mizerii objętej przez ks. Apolinarego Chyżewskiego parafii. Uczynił to szczegółowo, a puentuje opis w następujących słowach: "Więcej ani kwiku, ani kukuryku, ani żadnej rzeczy, która być powinna, tylko cztery kąty, cztery okna i piec piąty".

Tak więc monografia jest nie tylko zapisem dziejów parafii ale także książką do czytania.

Halina Giżynska - Burakowska