3/2001
SIERPECKA SZKOŁA W STAREJ FOTOGRAFII I DOKUMENCIE

Pod takim tytułem Teresa Pawłowska wydała album będący pokłosiem zorganizowanej przez nią i urządzonej w Ratuszu ubiegłym roku wystawy fotografii i dokumentów obrazujących przeszłość sierpeckiego szkolnictwa. Ambicje autorki albumu szły w tym kierunku, aby dać pełne kalendarium sierpeckiego szkolnictwa z lat 1871-1985. Siłą rzeczy dokumentacja fotograficzna nie sięga tak głęboko w przeszłość, jako że zachowane zdjęcia pochodzą najdalej z roku 1916. Najlepiej jest udokumentowana przeszłość "jedynki", co zrozumiałe przez fakt, że autorka albumu przez wiele lat pracowała w tej szkole.

Kalendarium porządkuje informacje na temat przeszłości szkolnictwa podstawowego i średniego, ale z całą pewnością największy walor albumu to reprodukcje fotografii i dokumentów. "Na wielu z nich splata się jeszcze fotograficzne obcowanie żywych z umarłymi. Historia przechadza się po korytarzach i izbach lekcyjnych budynków szkolnych, po boiskach, a także ulicami miasta." - napisała we wstępie do albumu Teresa Pawłowska i do tych dwóch zdań trudno coś dodać. Album jest adresowany do wszystkich sierpczan od czterdziestego roku życia wzwyż. Budzi szkolne wspomnienia. Pozwala dużej liczbie osób odnaleźć się w sierpeckich szkolnych izbach. Jest też album hołdem dla sierpeckich nauczycieli, którzy swą pracą przez dziesiątki lat ukształtowali tysiące osób.

Teresa Pawłowska, pracując najpierw nad wystawą fotograficzna w Ratuszu, a później nad wydaniem albumu, dała świadectwo niezwykłej energii i determinacji, z jaką realizowała swoje zamierzenia. Była przekonana o wartości swego pomysłu i utrzymywała kształt albumu w tajemnicy nawet przed sponsorami i niżej podpisanym jako prezesem Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Sierpeckiej. Potrafiła jednak przekonać szereg osób, aby okazać jej pomoc. Wydanie albumu wieńczyła uroczystość promocyjna zorganizowana przez autorkę albumu w kawiarni Domu Kultury w Sierpcu 30 maja. Książkę Teresy Pawłowskiej można dostać w sierpeckich księgarniach. Nakład ograniczony - 250 egzemplarzy rozchodzi się dobrze.

(zd)