2/2001
BRACIA KSERO - Łukasz i Paweł Golcowie w Sierpcu

W przedświąteczną niedzielę (8 kwietnia) w naszym mieście odbywało się wiele imprez. Jednak najliczniejszą publiczność zgromadził koncert zespołu "Golec uOrkiestra". Hala sierpeckiego Liceum Ogólnokształcącego - miejsce koncertu pełna była po brzegi (pomimo dość wysokiej ceny biletów).Przekrój amatorów muzyki Golców przedstawiał się następująco: od kilkuletnich dzieci, młodzieży, osób w wieku dojrzałym aż po ludzi z siwizną. Zabawa była wspaniała. Już po drugim utworze wszyscy czuli narastającą atmosferę szałowej zabawy, czuć było również bliskość zespołu z publicznością , która dzielnie po magała Łukaszowi w jego wirtuozyjnej wokalistyce oraz "układach choreograficznych" do"Lornetki", "Słodyczy" czy "Ścierniska".

Łukasz i Paweł Golcowie z autorką i jej córką Magdą

Podobni jak dwie krople wody bracia bliźniacy Łukasz i Paweł Golcowie w błyskawicznym tempie trafili na listy przebojów, prawie z dnia na dzień dołączając do grona najpopularniejszych gwiazd naszej estrady. Najłatwiej poznać ich po... instrumentach. Łukasz gra na trąbce, a Paweł na puzonie. Prywatnie są bardzo skromni a przy tym niezwykle ujmujący i sympatyczni. Bracia już w dzieciństwie interesowali się muzyką (zawdzięczają to starszemu bratu). Razem z nim chodzili na "Jazz Jamboree", słuchali płyt Tomasza Szulalskiego, formacji Yong Power, Walk Away. Louisa Armstronga, Stinga. Ich muzyka pewnie dlatego jest tak mocno związana ze sceną jazzową.

W rozmowie Łukasz i Paweł wspominają, że już dawno śpiewali i grali "po kolędzie" na świętach kościelnych i na przyjęciach w rodzinnej Milówce. W ich rodzinie śpiewanie to bardzo stara tradycja pokoleniowa-stąd chyba ich wybór zawodu. Bracia posiadają gruntowne wykształcenie muzyczne, są absolwentami Wydziału Muzyki Rozrywkowej i Jazzu Katowickiej Akademii Muzycznej. Ich nazwiska można znaleźć na około 60 płytach różnych wykonawców od popu przez rock,jazz, folk aż po muzykę chrześcijańską. Ci popularni muzycy nie kryją, że chcą być uniwersalni, nie zamierzają tworzyć muzyki elitarnej lecz dla szerokiego kręgu słuchaczy. Podczas koncertu Golec uOrkiestry w Sierpcu wznoszone były sympatyczne okrzyki braci (hip, hip, hura!) za to "sierpeckie góralskie śpiwanie". Golcowie kilkakrotnie bisowali a ich występ na długo pozostanie w pamięci i sercach wielu Sierpczan. Miłym finałem pobytu "uOrkiestry" w naszym mieście była kolacja zespołu w Sierpeckim Skansenie, którą muzyków podejmował dyrektor Jan Rzeszotarski.

Marzeniem Łukasza i Pawła jest: otrzymać nagrodę Grammy, zbudować wielki góralski dom dla promocji młodych talentów, cieszyć się dobrym zdrowiem a kiedyś , by pojawiło się w encyklopediach hasło "golec uOrkiestra" jako określenie "muzyki góralskiej z przełomu XX i XXI wieku" .Marzenia mają to do siebie, że... niekiedy się spełniają. Sierpczanie życzą tego braciom bliźniakom i całemu zespołowi,

Maria Wiśniewska